W niedzielę, 19 marca o godzinie 15.00 ŚKPR zagra w Nowej Soli. To ważny mecz, obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli.
Chociaż w XXI wieku Szare Wilki wygrały aż osiem z dziesięciu meczów z tym rywalem, to prawie nigdy, nie licząc zamierzchłej przeszłości i sezonu 2010/11, nie były to łatwe spotkania. Co więcej, można odnieść wrażenie, że jest to dla nas dość niewygodny przeciwnik. Przekonał o tym choćby mecz pierwszej rundy w Świdnicy, który goście wygrali 40:36. Atutem Trójki, tak jak i świdnickiej drużyny jest utrzymywanie od lat trzonu zespołu i panująca w nim pozytywna chemia. W tabeli oba zespoły idą „łeb w łeb” i mają na koncie po 27 punktów. W Nowej Soli można spodziewać się zażartej walki, a aby myśleć o zwycięstwie Szare Wilki muszą zagrać zdecydowanie lepiej niż przed dwoma tygodniami w starciu z Gorzycami Wielkimi.
Od początku rundy rewanżowej wataha Szarych Wilków nie może zagrać w optymalnym ustawieniu z powodu mniej lub bardziej poważnych urazów. W Nowej Soli trener Krzysztof Terebun ponownie stanie przed trudnym zadaniem poskładania zespołu i taktyki z ograniczonej liczby gotowych do gry zawodników...
W szeregach Trójki najlepszymi strzelcami są aktualnie skrzydłowy Artur Dymkowski (112 bramek/19 meczów/średnia 5,8 na mecz), obrotowy Marcin Hajnysz 69/15/4,6) i rozgrywający Kamil Kowalski (59/17/3,4). W naszej drużynie najlepszym snajperem pozostają Michał Wojtala (100/14/7,1), Dawid Pęczar (89/18/4,9) i Mateusz Redko (83/17/4,8).
Dla tych, którzy nie dotrą do hali będzie przeprowadzona relacja tekstowa (wynik co kilka minut) na naszej stronie FB.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze