Siódemka Miedź Huras Legnica wygrała 30:25 z Nielbą Wągrowiec w domowym meczu 3. kolejki Ligi Centralnej. Legnicka drużyna zwycięstwo zadedykowała Jarosławowi Strynkowskiemu, wieloletniemu kierownikowi hali przy ul. Lotniczej, który zmarł nagle we wtorek.
Nielba Wągrowiec w Legnicy nie wygrała od 12 lat. Na przełamanie będzie musiała poczekać, bo w sobotnie popołudnie, znów przy Lotniczej przegrała. Zespół trenera Bartosza Świerada zderzył się z dobrze dysponowaną, zdeterminowaną, „gryzącą” parkiet Siódemką – drużyną, która przez 60 minut była zabójczo regularna, bez ani jednego przestoju.
W mecz lepiej weszli przyjezdni, bo szybko objęli prowadzenie 2:0. Podopieczni trenera Tomasza Górecznego szybko jednak wzięli się w garść i już w 7 min. wygrywali 5:4. Potem mieliśmy jeszcze remisy – 5:5, 6:6, 7:7, ale gdy w 15 min. Stańko wyprowadził nas na prowadzenie 8:7, nie oddaliśmy go już do końcowej syreny. Przewaga rosła powoli. Pod nieobecność Stańki, ciężar rzucania bramek wziął na siebie rozgrywający dobry mecz Filip Kruszelnicki. Warto zaznaczyć, że tego pierwszego na kole godnie zastąpił Michał Klimaszewski wspomagany przez Dominika Nowosielskiego. Ostatecznie na przerwę schodziliśmy zadowoleni, ale pewni obaw o końcowy wynik, bo tylko z dwiema bramkami na plusie (15:13).
W drugiej połowie nasz zespół zachował spokój, konsekwentnie budując przewagę. Dobrze funkcjonowała defensywa, w ataku „odpalił” Patryk Gregułowski, skutecznością imponował Łukasz Kużdeba, który zastępował Czarneckiego na prawym skrzydle. Przy lewej „bandzie” tytaniczną pracę wykonywali z kolei Wiktor Pacuła i Kacper Łukawski. No i Marcin Teterycz, który wszedł do bramki po kilkunastu minutach i błysnął wieloma udanymi interwencjami. Z pewnością to jeden z bohaterów meczu! W 51 min. wygrywaliśmy 26:20, ale Nielba nie miała zamiaru się poddać. Efekt? Trzy minuty później nasza przewaga stopniała do czerech bramek (27:23). Końcówkę Siódemka rozegrała jednak wzorcowo. Atakami dowodził Michał Wojtala, a ważne bramki zdobyli Kużdeba, Łukawski i Michał Przybylak. Finalnie skończyło się na wygranej 30:25. Po końcowej syrenie nasi zawodnicy zadedykowali zwycięstwo Jarkowi. – Walczyliśmy dziś o coś znacznie więcej niż punkty – mówili w szatni.
SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA – NIELBA WĄGROWIEC 30:25 (15:13)
SIÓDEMKA: Mazur, Teterycz, Stachurski – Pacek 1, Przybylak 1, Nowosielski 3, Kruszelnicki 4, Klimaszewski 1, Kużdeba 6 (4), Wojtala 2, Stańko 4, Dec, Łukawski 2, Gregułowski 3, Pacuła 3. Karne: 5/4. Kary: 14 min. Czerwona kartka: Stańko (18 min).
NIELBA: Gawlik, Jankowski – Siejek, Gregor 13 (7), Gąsiorek 1, Mielczarek, Skrzypczak 2, Hoffman 2, Widziński, Duszyński 2, Bernacik 1, Kelm 3 (1), Świątkiewicz 1. Karne: 8/8. Kary: 10 min.
Fot. Siódemka Miedź
- Zaloguj się aby dodawać komentarze