Siódemka Miedź Huras Legnica przegrała 30:36 z E.Link Gwardią Koszalin w ramach 8. kolejki Ligi Centralnej. Gospodarze wygrali zasłużenie, choć trzeba przyznać, że końcowy rezultat nie oddaje obrazu rywalizacji.
Mecz rozpoczął się od wymiany ciosów, ale gdy Gwardia w 5 min. objęła prowadzenie (3:2) to nie oddała go już do końcowej syreny. Trudno więc narzekać i szukać usprawiedliwień. Miejscowi w pełni zasłużyli na trzy punkty potwierdzając, że mimo statusu beniaminka, celują w czołowe miejsca w lidze.
O naszej porażce w Koszalinie zadecydowały trzy elementy. Po pierwsze – apatyczna postawa w obronie przed przerwą, po drugie – brak chłodnej głowy w kluczowych momentach drugiej połowy, po trzecie – bardzo dobra dyspozycja gospodarzy.
W pierwszych 30 minutach Gwardia nie miała problemów z naszą defensywą, co rusz ją dziurawiąc. Nie mogliśmy znaleźć recepty na Aliego Mehdizadeha i Bartosza Laskę, a gdy dodać do tego świetną postawę w bramce gospodarzy Damiana Zwierza, to na przerwę schodziliśmy z pięcioma bramkami na minusie (13:18).
W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się znacznie lepiej. Trener Tomasz Góreczny przestawił obronę na system 5-1 i Gwardia zaczęła mieć problemy. Poprawiliśmy też skuteczność w ataku – odpalił Patryk Gregułowski, rozkręcał się Karol Put, a ze skrzydła zaczął kąsać Karol Skawiński. Wciąż jednak mieliśmy kłopoty na kole, gdzie koszalinianie skrupulatnie pilnowali Macieja Stańkę i Dominika Nowosielskiego, którzy toczyli z rywalami walkę wręcz.
Przewaga Gwardii powoli, aczkolwiek regularnie topniała, aż w 48 min. stopniała do jednej bramki (26:25). Niestety, nie udało nam się wyrównać. To nie rzuciliśmy karnego, to popełnialiśmy błędy w ataku, które w meczu z tak dobrze dysponowanym rywalem, kosztują sporo.
W 53 min. Gwardia wygrywała jeszcze tylko 30:29. Tyle że do końca meczu zdołaliśmy rzucić jeszcze tylko jedną bramkę, a miejscowi aż sześć. Efekt jest taki, że skończyło się na 36:30. Porażka, mimo wszystko zasłużona, choć zdecydowanie za wysoka.
E.LINK GWARDIA KOSZALIN – SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA 36:30 (18:13)
GWARDIA: Zwierz, Matusiak – Laskowski 4, Fabianowicz 3 (1), Szcześniak 2, Korczak 5 (4), Mehdizadeh 7, Laska 6, Korus, Didyk 2, Rycerz, Niewiadomski 2, Woźniak 5. Karne: 6/5. Kary: 12 min.
SIÓDEMKA: Mazur, Zembrzycki, Stachurski – Skawiński 3, Pacek 2, Przybylak 4, Wita, Nowosielski 3, Kużdeba 1, Pęczar, Wojtala, Stańko 3, Put 4, Łukawski 4 (4), Gregułowski 5, Pacuła 1. Karne: 7/4. Kary: 4 min.
PRZEBIEG MECZU: 3:2 (5), 8:5 (10), 9:6 (15), 12:8 (20), 15:10 (25), 18:13 (30), 20:17 (35), 23:20 (40), 25:23 (45), 29:26 (50), 32:29 (55), 36:30 (60).
- Zaloguj się aby dodawać komentarze