Każda seria ma swój koniec. Po czterech kolejnych zwycięstwach świdnicki zespół musiał uznać wyższość UKS Trójka Nowa Sól. W zaległym meczu z drugiej kolejki spotkań świdniczanie ulegli we własnej hali 20:26 (9:15).
Szare Wilki od początku miały kłopoty z rozmontowaniem obrony rywali – pierwszą bramkę z gry zdobyliśmy dopiero po dziesięciu minutach. Goście utrzymywali przewagę 2-3 trafień, niestety błędy w ostatnich minutach przed przerwą sprawiły, że po pierwszej połowie było już sześć bramek straty (9:15).
Po przerwie zespół trenera Patryka Dębowczyka zaczął lepiej bronić, ale wciąż szwankowała skuteczność. W 41. minucie Trójka prowadziła już 20:10. Ostatnie dwadzieścia minut ŚKPR wygrał 10:5, co pozwoliło znacząco poprawić wynik i dać radość kibicom, którzy bardzo licznie wypełnili halę.
ŚKPR Świdnica – Trójka Nowa Sól 20:26 (9:15)
Shupyk, Mirga, Wiszniowski – Galik 5, Piróg 4, Zelek 3, Sz, Paluch 2, Pedryc 2, Chmiel 1, Etel 1, Szporko 1, Pierzak 1, Wołodkiewicz, Czerwiński Kochewski.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze