Piotrcovia sprawiła dużą niespodziankę pokonując w Hali Relax walczący o wicemistrzowski tytuł KPR Gminy Kobierzyce 27:26 (11:15) w meczu 24. Serii PGNiG Superligi. To pierwsza wygrana piotrkowskiej drużyny nad zespołem z Kobierzyc od kilkunastu miesięcy i pierwsza wygrana Agaty Cecotki w roli pierwszego trenera Piotrcovii.
Spotkanie otworzyła Karolina Jureńczyk, ale już po chwili, po rzucie Aleksandry Tomczyk, było 1:1. Przez pierwszy kwadrans wynik oscylował wokół remisu, a później do głosu doszły przyjezdne. Piotrcovia straciła skuteczność, a ze strony gości seryjnie bramki rzucały: Mariola Wiertelak i Natalia Janas. Wynik pierwszej połowy na 15:11 dla KPR Gminy Kobierzyce ustaliła w ostatniej minucie Małgorzata Buklarewicz.
Piotrcovia nie złożyła jednak broni i dziesięć minut po wznowieniu gry był remis 19:19. W 44. minucie pierwsze prowadzenie (21:20) dała Piotrcovii Aleksandra Oreszczuk. I jak się później okazało był to przełomowy moment spotkania. Piotrcovia uwierzyła w zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem. W 58. minucie, przy stanie 24:25, gospodynie rzuciły trzy bramki z rzędu. Beatę Kowalczyk pokonała dwukrotnie Patrycja Królikowska i raz Magdalena Drażyk. Bramka Aleksandry Tomczyk rzucona na dziesięć sekund przed końcem spotkania niewiele już mogła zmienić. Piotrcovia sprawiła dużą niespodziankę.
MKS Piotrcovia – KPR Gminy Kobierzyce 27:26 (11:15)
Piotrcovia: Opelt, Suliga – Drażyk 5, Radushko 2, Oreszczuk 1, Polaskova 1, Królikowska 4, Grobelna, Sobecka 3, Szczepanek 2, Trbović, Świerczek 2, Waga 2, Jureńczyk 5, Schneider.
KPR Gminy Kobierzyce: Kowalczyk, Chojnacka – Olek 1, Kucharska 1, Tomczyk 5, Buklarewicz 3, Janas 5, Wiertelak 4, Kozioł 2, Ważna 1, Domagalska, Cygan, Despodovska 3/2, Wicik, Macedo.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze