Na pierwsze w tym sezonie punkty poza Legnicą musimy jeszcze poczekać. Siódemka Miedź Huras po zaciętej walce przegrała 33:35 z GKS-em Autoinvest Żukowo w meczu 20. kolejki Ligi Centralnej.
W Żukowie pokazaliśmy w sobotni wieczór dwie twarze. W pierwszej połowie – drużyny zagubionej we mgle, w drugiej połowie – drużyny z charakterem, grającej z nożami w zębach. – W pierwszej połowie wyglądaliśmy, jakbyśmy nie dojechali na mecz. Tak na gorąco to wychodzi na to, że o naszej porażce zadecydowały ostatnie minuty przed przerwą, kiedy to daliśmy GKS-owi odjechać na siedem bramek – mówi trener Tomasza Góreczny.
W tabeli Ligi Centralnej Siódemka nadal zajmuje 14. miejsce, co oznacza, że czeka nas ciężka walka o utrzymanie. Do końca sezonu zostało jeszcze sześć meczów. Za tydzień zagramy w Gorzowie z tamtejszą Stalą.
GKS Autoinvest Żukowo – Siódemka Miedź Huras Legnica 35:33 (19:12)
GKS: Żurawski, Dudziak – Brzozowiec 5, Ściesiński, Porębski, Dorsz 7, Stępień 6, Dobrakowski, Jagielski 2, Andrzejewski 1, Gajdziński, Karsznia 5, Benkowski 3, Papina 6. Karne: 4/2. Kary: 6 min.
Siódemka: Kapela, Mazur, Stachurski – Kuliński 2, Przybylak 1 (CZ 23 min.), Czarnecki 2, Kowalik 1, Nowosielski 2, Jaśkowski, Bogudziński 9 (1), Wychowaniec 2, Włoskiewicz 7, Stańko, Łukawski 3, Grozdek 4, Pacuła. Karne: 3/1. Kary: 8 min.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze