Przed nami ostatni mecz Szarych Wilków w tym sezonie. Przetrzebioną kontuzjami watahę już w środę, 17 maja czeka wyjazdowy pojedynek z Grunwaldem Poznań.
Plan na to spotkanie? Zagrać dobre zawody i przede wszystkim uniknąć kolejnych kontuzji. Po sobotnim meczu z GOKiS-em Kąty Wrocławskie ze składu wypadli Dawid Pęczar i Miłosz Wołodkiewicz. Poza kadrą od dłuższego czasu znajdują się też Adam Chmiel i Wojciech Jabłoński. Jeśli dodamy do tego absencję wypożyczonego do końca sezonu do Śląska Wrocław Michała Wojtali i leczącego od grudnia kontuzję Mateusza Siwińskiego łatwo zrozumieć przed jak trudnym zadaniem stanie trener Krzysztof Terebun i jego podopieczni.
Grunwald to czwarty zespół ligi. W stolicy Wielkopolski z pewnością liczono na więcej, ale plany zweryfikowało boisko. W pierwszym meczu w tym sezonie, w styczniu w Świdnicy Grunwald wygrał 27:25. Historia kontaktów obu drużyn jest skromna. ŚKPR dotąd potykał się z Grunwaldem pięciokrotnie. Raz wygrał ŚKPR, trzy razy górą był Grunwald, a raz padł remis.
Grunwald posiada mocny skład z wieloma doświadczonymi zawodnikami w składzie. Aktualnie najlepszymi strzelcami zespołu są: Kacper Siejek (123 bramki/22 mecze/średnia 5,6), Damian Bajka (71/23/3,1) oraz Eryk Bernacik (67/21/3) Z trzech najlepszych strzelców ŚKPR-u w tym sezonie w Poznaniu zagra tylko Mateusz Redko (95/21/4,5).
- Zaloguj się aby dodawać komentarze