W minionym tygodniu kilka spotkań naszych drużyn młodzieżowych zostało odwołanych. Zagrały tylko występujące w III lidze rezerwy. I wreszcie był to występ udany!
Do spotkania przystąpili jako jedyny zespół w lidze bez zdobyczy punktowej. Początek zawodów nie zwiastował, by to się zmieniło., bo zaledwie po kilku minutach ŚKPR przegrywał 1:8. Później wcale nie było lepiej. W 23. minucie gospodarze prowadzili już ośmioma bramkami (13:5). Końcówka pierwszej części była na szczęście lepsza w wykonaniu świdniczan, którzy zmniejszyli straty do pięciu bramek (17:12). Na początku drugiej połowy Moto-Jelcz odskoczył na 20:13 i wydawało się, że niezagrożenie zmierza do wygranej. Szare Wilki nie zamierzały się jednak poddawać i śmiało ruszyły w pogoń. Dogoniły gospodarzy w samej końcówce. Bramkę na 27:27 rzucił Jakub Stadnik! Tym samym ŚKPR zapewnił sobie punkt, a szansa na zdobycie drugiego „oczka” pojawiła się w konkursie rzutów karnych. Ostatecznie jednak ta rozgrywka padła łupem rywali – Moto-Jelcz zwyciężył 3:1.
Kolejny mecz rezerw w piątek 12 marca we Wrocławiu z rezerwami Śląska.
Moto-Jelcz Oława – ŚKPR Świdnica 27:27 (17:12), k. 3:1
ŚKPR: Jabłoński – J. Stadnik 6, Bal 6, Dębowczyk 5, Kalousek 5, Szymanowski 2, Stramek 1, Westerlich 1, Nowakowski 1, Bieżyński.
źródło: www.skprswidnica.pl
- Zaloguj się aby dodawać komentarze