Bardzo zacięty mecz stoczyli w Nowej Soli gracze ŚKPR-u Świdnica. Trzy punkty zostały jednak w hali gospodarzy. Trójka wygrała 29:23 (14:15). Wynik rozstrzygnął się w ostatnich dziesięciu minutach.
Do 50 minuty oba zespoły szły „łeb w łeb”. Minimalną przewagę miał ŚKPR, ale na tablicy wyników bardzo często był remis. W decydującym fragmencie gospodarze zmienili system obrony, co wprowadziło nerwowość w naszej drużynie. Kilka błędów, nieskutecznych rzutów przełożyło się na szybkie kontry rywali. Od stanu 21:20 Trójka rzuciła sześć bramek z rzędu i było po meczu.
Końcowy wynik 29:23 pozostawił spory niedosyt w świdnickim zespole. Przy lepszej koncentracji zwycięstwo było w zasięgu podopiecznych Krzysztofa Terebuna.
Punktów trzeba będzie spróbować poszukać za tydzień w ostatnim meczu w tym roku. Zadnie nie będzie należało do łatwych, bo do Świdnicy przyjedzie GOKiS Kąty Wrocławskie (sobota, 16 grudnia, godz 18.00, hala Zawiszów im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno). Ale derby rządzą się swoimi prawami, a Szare Wilki bardzo ambicjonalnie podejdą do tych zawodów.
Trójka Nowa Sól – ŚKPR Świdnica 29:23 (14:15)
ŚKPR: Shupyk, Mirga, – Etel 7, Pęczar 3, Galik 3, Piróg 3, Zelek 2, Sz. Pedryc 2, Szporko 1, Wołodkiewicz 1, P. Pedryc
- Zaloguj się aby dodawać komentarze