KGHM Chrobry inaugurował swój występ w EHF European Lrague w Portugalii. To była mocna lekcja piłki ręcznej. Lekcja podczas której walczyliśmy nie tylko z drużyną Sportingu, ale też tremą. Po kilku następnych meczach tremy nie widać, a w ostatnim swoim meczu Ligi Europy głogowianie pokazali, że wcale nie są chłopcami do bicia.
Zeszłotygodniowa niespodzianka, którą zrobiliśmy sami sobie, kibicom, ale i mocno zaskoczonej drużynie Constanty, zapisała się w historii klubu. We wtorek otwieramy nową kartę i w dużej mierze od nas samych zależy, co się w niej znajdzie. Wiemy, że drużyna nie zdąży się w pełni zregenerować po niedzielnym meczu z MMTSem. 48 godzin to nieco mało czasu, aby odpocząć, a jednocześnie przygotować się do kolejnego spotkania. Na to rady nie mamy, musimy łączyć grę w Orlen Superlidze i #ehfel Oczywiście na mecz będziemy gotowi, na tyle, na ile pozwoli czas. Dosłownie pełne ręce roboty miał i ma nasz fizjoterapeuta Michał Wolny, który bez wątpienia zrobi wszystko, aby odpowiednio przygotować zawodników do meczu. Bez wątpienia też każdy z zawodników da z siebie wszystko podczas spotkania, bo przecież każdy myśli, aby zrewanżować się portugalczykom za wysoką porażkę w Lizbonie. Dlatego też we wtorek zobaczycie dającego z siebie wszystko Chrobrego, który wyjdzie na rozgrzewkę, prezentację i sam mecz tylko z jedną myślą... WYGRAĆ! Bądźcie z nami – czekamy na WS1 we wtorkowy wieczór. Mecz rozpocznie się o 20:45 i liczymy na Wasze wsparcie.
KGHM Chrobry Głogów – Sporting CP
28 listopada, wtorek / godz. 20:45
Bilety w kasie hali otwartej na 1h przed meczem oraz na eventim.pl
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
